Dawno, dawno temu, małżeństwa jednopłciowe były zalegalizowane, osoby transpłciowe mogły służyć w armii, jawny gej był Ministrem Spraw Zagranicznych, dyskryminacja została usunięta z prawa, a zmiana płci w oficjalnych dokumentach była jedynie kwestią administracyjną. Gdzie leżało to nadzwyczajne miejsce? Kiedy zdarzyło się tak, że takie prawa – które wybiegły dalej niż wszystkie inne w jakimkolwiek współczesnym państwie pod względem podstawowej demokratyczności i praw człowieka – były wcielone w życie? Co najważniejsze, dlaczego w dzisiejszych czasach tego typu prawa nie działają tak w każdym miejscu? Niezaskakująco dla Marksistów, krajem tym był Związek Radziecki, a przytoczone prawa
...